Oto pismo do Rady Osiedla pod którym kilka lat temu podpisały osoby z naszej wspólnoty i ...pomogło.
Zwracamy się z gorącą prośbą o wsparcie naszego pomysłu związanego z ochroną przyrody i wzboga-ceniem zieleni na Osiedlu Rusa.
Zależy nam bardzo, aby nasze osiedle wyglądało ładnie, a zwłaszcza by było obficie zadrzewione. Drzewa poprawiają mikroklimat, filtrują powietrze z zanieczyszczeń, tłumią hałas, a przede wszystkim upiększają nasze otoczenie.
Zdajemy sobie sprawę jak trudne i kosztowne jest sadzenie i pielęgnowanie młodych drzew i krzewów narażonych na różne czynniki antropopresji a często po prostu na bezmyślny wandalizm. Wydaje się nam, że nowych nasadzeń jest na naszym osiedlu zbyt mało, a przede wszystkim są one mało skuteczne.
W związku z powyższym uważamy, że szczegól-ną wartość mają wyrastające spontanicznie na terenie osiedla okazy drzew i krzewów, nazywane dość pogardliwie „samosiejkami”. Są to drzewa i krzewy, które wyrastając na właściwym dla siebie siedlisku mają dużą wital-ność, są zdrowe, odporne i wykazują znaczne przyrosty roczne. Są reprezentantami na-szej rodzimej flory, która najlepiej komponuje się z polskim krajobrazem. Ich utrzymanie nic nie kosztuje, a za to, że pozwolimy im rosnąć, odwdzięczą się wkrótce, obficie produkując tlen, dając cień w upalne dni, chroniąc przed hałasem i chłonąc spaliny. Je-dynym działaniem jakie musimy względem nich podjąć, to pozwolić im rosnąć, nie wyci-nać ich i nie niszczyć, traktować je równie przychylnie jak drzewa posadzone przez czło-wieka.
Na terenie osiedla Rusa istnieją dwa przykłady wyrastającej spontanicznie roślinności drzewiastej. Są to: grupy wiązów (Ulnus sp.) i klonów (Acer platanoides) rosnące wzdłuż alejki asfaltowej sąsiadującej z kościołem parafialnym i na terenie po dawnej kaplicy oraz różne gatunki drzew np. wierzby (Salix sp.), jesiony (Fraxinus excelsior) i wiązy, rosnące między blokiem nazywanym „deską” a pętlą tramwajową.
Jesteśmy szczególnie zainteresowani tym, aby poprawić stan zadrzewienia naszego osiedla, ponieważ jako młodzi ludzie, mamy szansę doczekania chwili, gdy drzewka, które dziś obronimy przed zniszczeniem, staną się pięknymi drzewami.
Ponieważ, w opinii niektórych mieszkańców, miejsca porośnięte spontaniczną roślinnością są siedliskiem nieporządku, zobowiązujemy się do regularnego uprzątania śmieci, jeżeli one pojawią na terenie naturalnego „grądziku”, jak nazwaliśmy opisane wcześniej zadrzewienie sąsiadujące z kościołem św. Łukasza Ewangelisty.
Bardzo prosimy o podjęcie działań na rzecz ochrony wskazanych przez nas spontanicznych zadrzewień.
Drzewa stoją do dziś...