Miłość, seksualność

(183 -styczeń2012)

Diakonia Życia

rozmowa z Agatą i Krzysztofem Jankowiakami

Płciowość, miłość, spotkanie - to są piękne tematy. Pięknie jest o nich słuchać, pięknie jest mówić na ten temat

Wieczernik: Dlaczego w Ruchu Światło-Życie powstała Diakonia Życia?

Agata i Krzysztof Jankowiakowie: Powstała po to, aby bronić życia dzieci po­czętych. Dość szybko jednak zauważono, że sytuacja, w której życie dziecka jest zagrożone, jest jakby ostatnim etapem i trzeba pracować nad tym, aby do takiej sytuacji nie dochodziło - a więc tak kształtować postawy człowieka w dziedzinie płciowości, miłości, relacji międzyludzkich, aby dzieci były chciane, oczekiwanie i zawsze przyjęte. W ten sposób zakres zadań diakonii się poszerzył, wiązało się to też ze zmianą pierwotnej nazwy Diakonia Obrony Życia na Diakonia Życia.

W.: Jakie więc są zadania diakonii w Ru­chu Światło-Życie i w jaki sposób są one re­alizowane?

AKJ: Najkrócej można powiedzieć, że zada­niem Diakonii Życia jest troska o to, by w Ru­chu Światło-Życie prawidłowo były przeżywa­ne sprawy związane z płciowością, miłością, obroną życia i by Ruch w tej dziedzinie podej­mował posługę. Realizujemy to zadanie gło­sząc prelekcje na oazach rekolekcyjnych i spotkaniach w ciągu roku, organizując rekolekcje i warsztaty dla członków Ru­chu, inspirując oazowiczów do włączania się w szeroko pojętą służbę na rzecz ży­cia i wspierając tych, którzy taką posługę podejmują.

W.: A jakie są zadania Diakonii Życia poza Ruchem?

AKJ: Nie oddzielalibyśmy zadań dla Ruchu i zadań poza Ruchem. To Ruch jako całość ma podejmować służbę w świecie, a zadaniem diakonii (każdej diakonii) jest do tej służby dawać inspirację i organizować tę służbę. Diakonia Życie więc z jed­nej strony będzie inspirować do indywidualnego zaangażowania np. w poradnic­two rodzinne i osobom tak zaangażowanym będzie dawać zaplecze modlitewne i merytoryczne. Z drugiej zaś strony jeśli sama diakonia inicjuje jakieś działanie na zewnątrz (np. marsz dla życia), to będzie w nie w możliwie najszerszym stopniu włączać osoby z Ruchu.

To jest bardzo ważne, nie może być przecież tak, że będziemy się angażować w jakieś wielkie zewnętrzne akcje, a w Ruchu będą ludzie nie uformowani w dzie­dzinie płciowości czy wizji początków życia ludzkiego i my nic z tym nie będziemy robić. Tak więc powinniśmy podejmować wszelkie niezbędne działania w obronie życia, uczestniczyć w akcjach, które są organizowane przez innych, czy sami takie akcje organizować, ale zawsze w możliwie najszerszym stopniu angażować w nie Ruch.

W.: Kto może wstąpić do Diakonii Życia?

AKJ: Każdy, kto odbył formację podstawową Ruchu. Mogą się również włączać osoby dorosłe w toku formacji podstawowej, powinny jednak troszczyć się, by tę formację uzupełnić.

W.: Czy jest jakaś formacja dla członków DŻ?

AKJ: Co do zasady wszyscy członkowie diakonii powinni mieć swoje grupy for­macyjne, w których odbywają swoją permanentną formację ogólnochrześcijańską. Diakonia natomiast jest miejscem formacji specjalistycznej, związanej już ściśle z naszą posługą. Ta formacja odbywa się na spotka­niach diakonijnych oraz na re­ko­lekcjach i warsztatach. Na szczeblu ogólnopolskim raz w roku we wrześniu w ra­mach Konferencji Krucjaty Wyzwolenia Człowieka odbywa się warsztatowe spo­tkanie członków Diakonii Ży­cia. Niektóre diakonie die­ce­zjalne organizują rekolekcje dla siebie. Oprócz tego Dia­konia Życia organizuje rekolekcje i warsztaty dla szer­sze­go grona, w nich też rzecz jasna mogą uczestniczyć człon­kowie diakonii.

W.: Jakie to konkretnie są rekolekcje i dla kogo orga­nizowane?

AKJ: Przede wszystkim Oaza Rekolekcyjna Diakonii Ży­cia ­- nasze, można powiedzieć, „flagowe" rekolekcje. Odbywają się w sierp­niu, trwają 9 dni i są kompleksowym wpro­wadzeniem w tematykę, którą zajmuje się Diakonia Życia. Na te rekolekcje zapraszamy pełnoletnich człon­ków Ruchu, którzy odbyli formację podstawową (w przy­padku rodzin DK wystarczy przeżycie oazy I stopnia) i al­bo rozważają włączenie się do DŻ (czy szukają diakonii) albo po prostu chcą zapo­znać się z „naszą" tematyką. W tym roku ORDŻ odbędzie się w Nałę­czowie od 10 do 19 sierpnia - wystarczą cztery dni urlopu!

Pozostałe rekolekcje organizowane są dla konkretnych adresatów. Są więc re­kolekcje dla narzeczonych - odbywają się w kilkakrotnie w ciągu roku, rekolekcje dla małżeństw bezdzietnych, dla rodziców po stracie dziecka, dla osób rozważają­cych rodzicielstwo zastępcze, dla par oczekujących na narodzenie dziecka.

Organizujemy również warsztaty poświęcone problemowi homoseksualizmu oraz warsztaty naturalnego planowania rodziny.

To są rekolekcje i warsztaty znajdujące się w ogólnopolskim kalendarzu DŻ. Częściowo są organizowane przez diakonię centralną, częściowo przez diakonie diecezjalne. Szczegółowe informacje - terminy, miejsca, zgłoszenia - można zna­leźć na stronie internetowej Diakonii Życia (http://www.oaza.pl/cdz/). Oprócz te­go są rekolekcje organizowane przez diecezjalne Diakonie Życia dla osób z terenu danej diecezji.

W.: Czy DŻ ma jakieś struktury (parafialne, diecezjalne, itp ) Czy w każdej diecezji istnieje diakonia?

AKJ: Istnieje diakonia centralna, za którą jesteśmy odpowiedzialni - tworzy ją w sumie 12 osób. Diakonia Życia przede wszystkim jednak istnieje na szczeblu die­cezjalnym - to jest główny poziom jej funkcjonowania. W dwóch diecezjach są od­powiedzialni za rejony, oprócz tego w pojedynczych parafiach istnieją parafial­ne Diakonie Życia.

Diakonia Życia niestety nie istnieje we wszystkich diecezjach. W tej chwili jest lub się tworzy w 27 diecezjach - w pozostałych Diakonii Życia nie ma.

W.: Czy jest jakiś ksiądz moderator odpowiedzialny za Diakonię Życia na szczeblu krajowym?

AKJ: Zgodnie z koncepcją Moderatora Ge­neralnego odpowiedzialność za diako­nie - również na szczeblu centralnym - pełnią oso­by świeckie. Tak to widział ks. Blachnicki, przewidując iż kapłani będą pełnić więcej funkcji na początkowym eta­pie, później zaś powinno się powierzać odpowiedzialność osobom świeckim.

W.: Co Wam osobiście daje przynależność do Diakonii Życia?

AKJ: Tak się złożyło, że oboje znaleźliśmy się w Diakoni Życia i zaczęliśmy podejmować posługę jeszcze przed ślubem, możemy więc powiedzieć, że to Ruch a w nim szczególnie Diakonia Życia wywarły ogromny wpływ na kształt naszej relacji i naszego małżeństwa. Bardzo wiele zawdzięczamy - i osobiście i ja­ko małżonkowie - drodze, którą nas prowa­dził Pan Bóg. 

Przynależność do Diakonii Życia daje nam poczucie uczestnictwa w czymś fascynującym i to najróżniejszych wymiarach. Płciowość, miłość, spotkanie - to są piękne tematy. Pięknie jest o nich słuchać, pięknie jest mó­wić na ten temat. Wspaniałym przeżyciem jest widzieć, jak odpowiada się na życiowe pytania młodych i dorosłych ludzi, rozwiązuje problemy, które noszą. Z drugiej strony Dia­konia Życia jest ciągle na pierwszej linii fron­tu. Tematy, które podejmuje, dotykają funda­mentalnego sporu o człowieka toczącego się w naszej cywilizacji. Wydarzenia niekiedy na­stępują bardzo szybko. Trzeba więc tutaj cią­gle być czujnym - aby umieć szybko i kompe­tentnie reagować, jeśli pojawi się jakieś zagro­żenie czy jakieś wezwanie. Czasem stają przed nami pytania, na które nikt jeszcze nie udzielał odpowiedzi - gdy na przykład wsku­tek rozwoju nauki czy możliwości technicz­nych pojawiają się zupełnie nowe zagadnienia z dziedziny bioetyki. Ale to też jest fascynują­ce.

rozmawiali Jolanta i Krzysztof Ławniczakowie