Oaza III stopnia

(157 -kwiecień2008)

Droga świątyni

ks. Arkadiusz Rakoczy

Właściwe przeżycie statio łączy się z harmonijnym połączeniem zarówno pielgrzymowania, jak modlitwy i liturgii z zachwytem nad sztuką kościelną i wiarą przez nią wyrażoną

Jednym z elementów rekolekcji oazowych III stopnia jest Droga Świątyni czyli statio realizowana w połączeniu z pielgrzymką do konkretnego miejsca. Ten sposób przeżywania rekolekcji ogromnie ubogaca, choć dobre jego przeprowadzenie wymaga wiele wysiłku, niekiedy wręcz przezwyciężania trudności. Skąd pochodzi idea statio i na czym polega?

Statio w Kościele Rzymu

Na początku należałoby wyjaśnić samo znaczenie słowa statio. W chrześcijańskiej literaturze łacińskiej oznaczało ono najpierw post. Nie chodzi jednak tylko o samo poszczenie czy samą modlitwę. Statio rozumie się jako ćwiczenie, stałą praktykę religijną czy nawet sprawowanie samej liturgii. W takim kontekście używa go np. Tertulian (+ po 220)1.

     Termin statio (termin techniczny w Izraelu: „stać przed Panem”) stał się synonimem zgromadzenia liturgicznego. Tak więc w Rzymie statio oznaczała uroczyste zgromadzenie eucharystyczne w Wielkim Poście pod przewodnictwem biskupa Rzymu w asyście duchowieństwa miasta. Liturgia stacyjna rozpoczynała się w jednym z wyznaczonych kościołów, gdzie schodzili się wierni (stąd nazwa collecta na oznaczenie kościoła zgromadzenia) i skąd w procesji ruszali do innego kościoła (titulus czyli kościoła tytularnego w mieście) lub na cmentarz poza miastem. Tam sprawowana była Msza św.: statio danego dnia Wielkiego Postu. Miejsce następnego spotkania ogłaszane było przed Komunią św.2

Nabożeństwa stacyjne praktykowane od V w. odegrały wielką rolę scalającą wiernych, budowały jedność, uczyły modlitwy wspólnej, kształtowały świadomość eklezjalną i społeczny wymiar poszczenia i nawrócenia3. W języku Rzymian znaczyło to „czynić stację” (agere stationem) czyli być na wspólnym nabożeństwie w oznaczonym kościele. Takie stacje zależały od woli przewodniczącego, mógł je wyznaczać dowolnie w którymkolwiek kościele; dopiero papież Grzegorz Wielki ustalił dokładny rozkład kościołów stacyjnych i polecił zapisać w mszale4.

Rzymska liturgia stacyjna zanikła wraz z przeniesieniem się papieży do Awinionu w XIV w., ale praktyka ta znana była również w innych miastach: Tours, Metz, Jerozolimie, Antiochii czy Oxyrhynchus w Egipcie, gdzie - według zachowanych świadectw - w roku 535/536 odbyto 66 zgromadzeń stacyjnych w 26 kościołach.

Po ustaniu zgromadzeń stacyjnych w XVI w. zaczęto do nich powracać dopiero w wieku XX (np. w 1932 r. w Mediolanie, w 1948 r. w Linzu). Trzeba jednak dodać, iż potrydencki Mszał Rzymski Piusa V aż do swojej ostatniej edycji z 1962 roku zamieszczał tradycyjne tytuły kościołów, w których niegdyś odbywała się liturgia stacyjna5.

Pewną formą „przechowania” przez wieki idei statio stały się procesje związane z kultem Najświętszego Sakramentu. Ich geneza sięga średniowiecznych procesji „ze stacją”, które wychodziły na zewnątrz kościoła, często nawet do pobliskich świątyń i odprawiane były w większe święta. Nazywano je właśnie statio, w odróżnieniu od zwyczajnych procesji niedzielnych zwanych circuitus. W XIV wieku tego rodzaju procesje liturgiczne, odprawiane często z wystawieniem Najświętszego Sakramentu, połączyły się (głównie na terenie Niemiec) z innym typem procesji związanej z modłami o urodzaje, które zatrzymywały się w czterech statio symbolizujących cztery strony świata. Przy każdej z nich odczytywano odpowiedni fragment Ewangelii. W wyniku tego wykształciła się uroczysta forma procesji teoforycznej Bożego Ciała, właśnie z czterema statio, śpiewem początków Ewangelii i błogosławieniem Najświętszym Sakramentem. Z biegiem czasu procesje te, jak wyżej wspomniano, zyskiwały coraz bardziej uroczystą oprawę, której istotnym elementem był śpiew oraz towarzysząca mu muzyka instrumentalna, wykonywana zarówno podczas marszu, jak i przy poszczególnych ołtarzach Dla ich uświetnienia były specjalnie komponowane czteroczęściowe dzieła cykliczne nazywane Stacjami (Stationes)6.

Idea statio w Kościele dziś.

Nowy impuls owej starożytnej praktyce nadał błogosławiony Jan XXIII (+1963), który już w pierwszym roku swojego pontyfikatu wziął udział w liturgii stacyjnej w Środę Popielcową 1959 r. w kościele św. Sabiny na Awentynie w Rzymie. Praktykę tę kontynuował Paweł VI (+1978). Również Jan Paweł II brał udział w procesji od kościoła św. Anzelma do kościoła św. Sabiny, gdzie na rozpoczęcie Wielkiego Postu, w Środę Popielcową, sprawowana była uroczysta liturgia papieska. Mszał Rzymski Pawła VI zaleca, aby w Wielkim Poście

w większych miastach odbywały się zgromadzenia Kościoła miejscowego na wzór rzymskich nabożeństw stacyjnych, pod przewodnictwem biskupa diecezjalnego. Takie zgromadzenia mogą się odbywać w niedziele, albo w dogodne dni tygodnia, w sposób dostosowany do miejscowych zwyczajów. Można je urządzać przy grobach świętych albo w głównych kościołach, albo w sanktuariach lub w uczęszczanych miejscach pielgrzymkowych7.

Bulla ogłaszająca Wielki Jubileusz Roku 2000 „Incarnationis misterium” dała kolejny impuls do ożywienia statio jako formy przeżywania liturgii i wiary w Kościele:

Postanawiam ponadto, że w Kościołach partykularnych należy rozpocząć obchody Jubileuszu w świętym dniu Narodzenia Pana Jezusa, sprawując uroczystą liturgię eucharystyczną pod przewodnictwem biskupa diecezjalnego w katedrze, a także w konkatedrze. (...) Wskazane jest, aby podczas inauguracji czasu jubileuszowego w poszczególnych diecezjach nadano szczególne znaczenie statio w kościele, z którego wyruszy pielgrzymka do katedry; należy przy tym podkreślić liturgiczne znaczenie Księgi Ewangelii.

Taka forma rozpoczęcia Roku Świętego przyczyniła się w całym Kościele do jeszcze większego spopularyzowania idei statio.

Na rekolekcjach oazowych

W nawiązaniu do opisanej praktyki Kościoła ideę statio podjął ks. Franciszek Blachnicki w rekolekcjach oazowych III stopnia.

W podręczniku do prowadzenia rekolekcji ks. Blachnicki wyjaśnia, co należy rozumieć poprzez statio. Jest to:
zgromadzenie się w określonym kościele będącym w danym dniu celem pielgrzymki, przed sprawowaniem Eucharystii w celu wprowadzenia do świadomości uczestników znaku świątyni w aspekcie odkrywania i przeżywania Misterium Kościoła8.

Taki jest podstawowy cel tej praktyki na rekolekcjach.

O układzie statio i jego elementach tak wspomina Sługa Boży:

Pielgrzymka (wyprawa) dnia. Prowadzi ona do świątyni (bazyliki, kościoła) będącej głównym znakiem dnia. W nawiązaniu do dawnej tradycji rzymskiej, kościół ten będzie kościołem stacyjnym (statio) danego dnia. W tej świątyni sprawuje się Eucharystię. Pielgrzymka z reguły wypełnia czas przedpołudniowy. Eucharystia powinna być sprawowana około południa. Jeżeli oaza odbywa się w Polsce - nawiązuje się do „stacji” w Rzymie zgodnie ze zwyczajem dawnej liturgii Wielkiego Postu.

Elementy pielgrzymki: modlitwa czytań jako przygotowanie; zewnętrzne ukazanie i objawienie znaku (tzw. zwiedzanie); chwila kontemplacji, medytacji; krąg liturgiczny; zgromadzenie eucharystyczne.

Objaśnienie znaku (zwiedzanie) powinno w każdym wypadku być dobrze przygotowane. Zwracać uwagę na elementy mające znaczenie dla spotkania w znaku tajemnicy Kościoła. Oprócz znaku głównego, z którym będzie związana Eucharystia, można zwiedzać znaki uboczne, pomocnicze9.

Zależnie od miejscowych warunków grupa rekolekcyjna dostosowuje program dnia, aby właściwie wypełnić zadania postawione przed praktyką statio.

Prześledźmy po kolei poszczególne elementy statio.

Codzienne sprawowanie Liturgii Godzin w programie Oazy Nowego Życia III stopnia odbywa się według specjalnie przygotowanych na te rekolekcje tekstów. Modlitwa poranna posiada formę Godziny Czytań połączonej z Jutrznią. Czytania te dobiera się tak, aby prowadziły do zrozumienia znaku nawiedzanej w danym dniu świątyni10. Godzinę Czytań można również sprawować bezpośrednio w kościele stacyjnym, jeśli warunki na to pozwalają.

Już na miejscu następuje zewnętrzne ukazanie i objaśnienie znaku.

Zapoznanie się  ze znakiem konkretnej świątyni ma zastąpić tzw. zwiedzanie. kościoła czy zabytku. Elementy objaśniające są stosowane o tyle o ile są konieczne, mają być tutaj podporządkowane elementowi kontemplacyjnemu zmierzającemu do pogłębienia wiary i modlitwy. Statio służy więc także przygotowaniu Eucharystii sprawowanej często jeśli chodzi o temat modlitw i czytań w nawiązaniu do znaku danej świątyni. (...) W pierwszej części statio mówi się o tym kościele rzymskim jako o znaku świątyni, na drugim miejscu o kościele w którym rzeczywiście dana oaza się spotyka. Ten kościół też, jeżeli to jest możliwe powinien być podobny do kościoła stacyjnego w Rzymie. (np. ten sam tytuł, relikwie) w ukazywaniu kościoła stacyjnego w Rzymie można by posłużyć się przeźroczami11.

Ten element wywołuje najwięcej nieporozumień w praktycznej realizacji. Niebezpieczeństwa przedstawił ks. Wacław Dokurno już przed wielu laty:

Trzeba wyraźnie zaznaczyć że sposób w jaki zostanie potraktowany materiał historyczny musi być podporządkowany motywowi teologicznemu, dla którego prowadzący rekolekcje decyduje się na wybór określonej świątyni na kościół stacyjny danego dnia rekolekcyjnego. Znajdujemy się bowiem stale miedzy dwiema skrajnościami: zrezygnowaniem z mówienia o historii Kościoła (w konsekwencji prowadzi to do „ucieczki” z prowadzeniem oazy III stopnia do ośrodka rekolekcyjnego w całkowitym odizolowaniu od miejsc historycznych takich jak Rzym czy Kraków) oraz zamianą rekolekcji na kurs historii sztuki (co grozi zarówno w Rzymie jak i w Polsce)12.

Podobnie niebezpieczeństwa w realizacji programu zauważa ks. Maciej Ostrowski:

Program przewiduje pielgrzymkę (wyprawę) dnia. Nie można zastąpić pielgrzymki opowiadaniem, filmem, przeźroczami. Chodzi o osobiste spojrzenie niejako „dotknięcie” znaku świątyni. Unikać należy wypraw zbyt dalekich, męczących, które w istocie rozproszą uczestników oazy. (...) Unikać przerostu treści. Nie chodzi o zwiedzanie kościoła i wszystkich jego zabytków. Chodzi o umiejętność skupienia się na wybranym znaku i jego kontemplacji13.

Tym większe jest wyzwanie i odpowiedzialność prowadzących aby nie zagubić właściwych proporcji w doborze kościołów stacyjnych.

Ukazanie znaku ma nastąpić w ten sposób, by wprowadzać do kolejnego elementu statio, jakim jest chwila kontemplacji, medytacji:

Przy przedstawianiu kościoła-znaku, zarówno w Rzymie jak i w kraju, należy koncentrować się na rzeczach istotnych, aby nie wprowadzać chaotycznie mnóstwa szczegółów (daty, nazwiska, itp.), których nikt nie zapamięta i które w niczym nie pomogą w kontemplacji znaku14.

Mamy tu do czynienia z mistagogią liturgicznego znaku, jakim jest budowla kościelna. Kontemplacja materialnego znaku budowli jest drogą do poznania natury Kościoła wspólnoty.

Elementem statio jest również krąg liturgiczny

Krąg liturgiczny to jedna z form wspólnotowego przygotowania celebracji liturgicznej. (...) Zadaniem kręgu jest rozważenie słowa Bożego, przygotowanie ścieżek dla Pana, który przyjdzie, pogłębienie pragnienia uczestnictwa z całą wspólnotą w świętej Eucharystii. Jego zadaniem jest także przygotowanie modlitw i śpiewów oraz wszystkich innych posług spełnianych w liturgii15.

Ponieważ krąg może dotyczyć przygotowania do całości liturgii dnia, niekoniecznie musi być przeprowadzany w czasie pielgrzymki. Jednak na pewno część kręgu jest konieczna przed celebracją codziennie w innej świątyni, w innych warunkach zewnętrznych.

Centralnym wydarzeniem każdego dnia oazy, głównym elementem statio jest Eucharystia sprawowana w kościele stacyjnym, który jest celem odbywającej się codziennie pielgrzymki16. Sprawowanie Eucharystii codziennie w innych okolicznościach wymaga dobrego przygotowania i dużego wyczucia miejscowych warunków.

Właściwe przeżycie statio łączy się więc z harmonijnym połączeniem zarówno pielgrzymowania, jak modlitwy i liturgii z zachwytem nad sztuką kościelną i wiarą przez nią wyrażoną. Od wieków pielgrzymka jest wyrazem chrześcijańskiej pobożności. Można ją określić jako formę modlitwy, w którą zaangażowany jest cały człowiek. Pielgrzymka prowadzi do świątyni. Po przygotowaniu poprzez modlitwę szczytem dnia jest Eucharystia - spotkanie z żywym Chrystusem. ONŻ III stopnia jest czasem gdy oazowicze po przyjęciu Chrystusa jako Pana i Zbawiciela i odkryciu jego żywej obecności w Liturgii poznają głębiej Tradycję Kościoła, do którego należą.

1Nadolski B. Liturgika, t. II Liturgia i czas. s. 83.
2Ks. Daniel Brzeziński, Wielki Post na nowo odkrywany (2), NIEDZIELA. Edycja płocka 10/2003,
3Siostry Uczennice Boskiego Mistrza - pddm, Formacja liturgiczna. Rozwój liturgii wielkopostnej, http://www.pddm.pl/for.liturgiczna4-Post1.htm
4Nojszewski Antoni ks., Liturgia rzymska, Warszawa 1914
5Ks. Daniel Brzeziński, Wielki Post na nowo odkrywany (2), NIEDZIELA. Edycja płocka 10/2003,
6Remigiusz Pośpiech, Specyfika stylu i formy w stacjach na Boże Ciało kompozytorów śląskich XVIII i XIX wieku, http://www.polmic.pl/pliki/Forum2005-Pospiech-Specyfikastylui-formy.pdf
7Mszał Rzymski dla Diecezji Polskich, s. 61
8F. Blachnicki, Oaza Nowego Życia III stopnia, Światło-Życie 1986, bmw, s. 59.
9F. Blachnicki, Oaza Nowego Życia III stopnia, Światło-Życie 1986, bmw, s. 48.
10F. Blachnicki, Oaza Nowego Życia III stopnia, Światło-Życie 1986, bmw, s. 58-59
11F. Blachnicki, Oaza Nowego Życia III stopnia, Światło-Życie 1986, bmw, s. 60
12W. Dokurno, Oaza na Ziemi Chełmińskiej, Toruń 1993, s. 5
13M. Ostrowski, Rozmowy Ewangeliczne i wskazania odnośnie realizacji programu, Kraków 2000. s. 6.
14F. Blachnicki, Oaza Nowego Życia III stopnia, Światło-Życie 1986, bmw, s. 60
15Komisja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, Projekt Ceremoniału, http://www.kkbids.episkopat.pl/ceremonial/ceremonial1_1.htm
16F. Blachnicki, Oaza Nowego Życia III stopnia, Światło-Życie 1986, bmw, s. 48