Ku dojrzałości w wierze

(153 -wrzesień -październik2007)

z cyklu "Skarbnica Kościoła"

Egzorcyzmy

Marta Dalgiewicz

Papież Leon XIII pod koniec Mszy św. otrzymał od Boga objawienie - widział walkę, jaką zastępy anielskie toczyły  z demonami. Niedługo potem ułożył modlitwę i nakazał ją odmawiać we wszystkich kościołach po zakończeniu Mszy św. Dzisiaj odmawiają ją kapłani. Jej fragment może być odmawiany przez wiernych:

Święty Michale Archaniele broń nas w walce.

Przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź nam obroną.

Niech go Bóg pogromi, pokornie prosimy.

A Ty, Książę wojska niebieskiego, szatana i inne duchy złe,

które na zgubę dusz krążą po świecie, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.

Modlitwa ta ma cechy egzorcyzmu; nie jest zaś egzorcyzmem w ścisłym tego słowa znaczeniu. „Egzorcyzmami mniejszymi”, „pry-watnymi” lub „prostymi” nazywane są modlitwy do indywidualnego odmawiania przez wszystkich wiernych, np. w chwilach pokus.

Egzorcyzm - z greckiego exorkizein - znaczy „wyklinać”. Oznacza on rozkaz wydany w imię Boga demonowi, aby ten wyszedł z miejsca, rzeczy lub osoby. To szczególna forma błogosławieństwa, które kapłan udziela człowiekowi w określonych sytuacjach i potrzebach.

W historii Kościoła do III stulecia nie było oficjalnego urzędu egzorcysty. Według Tertuliana i Orygenesa egzorcyzm mógł sprawować każdy chrześcijanin obdarzony charyzmatem. Ale z tego powodu dochodziło do uzurpacji kompetencji i nadużywania imienia Jezusa. W Dziejach Apostolskich czytamy: „Ale i niektórzy wędrowni egzorcyści żydowscy próbowali wzywać imienia Pana Jezusa nad opętanymi przez złego ducha” (19,13). Z tej racji trzeba było taki urząd oficjalnie utworzyć. Papież Korneliusz potwierdza jego ukonstytuowanie w połowie III wieku, wymieniając 52 egzorcystów.

Kodeks Prawa Kanonicznego mówi, że „nikt nie może prawomocnie wypowiadać egzorcyzmów nad opętanym, jeśli nie otrzymał od Ordynariusza miejsca specjalnej i wyraźnej licencji”, i ustala, że ta „licencja może być udzielona przez Ordynariusza miejsca tylko kapłanowi odznaczającemu się pobożnością, wiedzą, roztropnością i nieskazitelnością życia” (Kanon 1172).

W Polsce jest około siedemdziesięciu mianowanych księży egzorcystów oraz wielu kapłanów modlących się modlitwą o uwolnienie. W każdej diecezji jest przynajmniej jeden mianowany egzorcysta.

Pierwszym zadaniem egzorcysty, jeszcze przed przeprowadzeniem egzorcyzmu właściwego, jest rozpoznanie, czy ma do czynienia z rzeczywistym opętaniem, obsesją, opresją czy dręczeniem diabelskim oraz ocenienie skali zakorzenienia zła. W drugiej kolejności przeprowadza się modlitwę o uwolnienie, która poza skutkiem duchowym pozwala upewnić się, czy dana osoba jest istotnie pod wpływem złego ducha. Jeśli w czasie jej odmawiania pojawią się objawy świadczące o wpływie złych mocy, przechodzi się do egzorcyzmu.

Na początku egzorcysta kropi osobę wodą święconą na upamiętnienie oczyszczenia otrzymanego podczas chrztu św. Następuje modlitwa litanijna, czytanie psalmów i Ewangelii. Ksiądz egzorcysta kładzie ręce na osobę dręczoną, błagając Ducha Świętego, aby zły duch odszedł od niej. Podczas modlitwy tchnie w twarz dręczonego („zgładzi go tchnieniem ust swoich i zatraci objawieniem swego przyjścia” - 2 Tes 2,8). Następnie recytuje się wyznanie wiary albo odnawia przyrzeczenia chrzcielne. Następuje Modlitwa Pańska, po której egzorcysta ukazuje dręczonemu Krzyż Święty i błogosławi osobę dręczoną. Wypowiada formułę błagalną skierowaną do Boga oraz formułę rozkazującą wyklinającą diabła w imię Jezusa Chrystusa. Egzorcyzmy kończą się pieśnią dziękczynną, modlitwą oraz błogosławieństwem.

Co istotne, błogosławieństwo otrzymane z rąk kapłana nie będzie skuteczne, o ile otrzymująca je osoba nie będzie miała woli nawrócenia, tj. zerwania z grzechem. Jezus w Ewangelii wg św. Mateusza uczy, że „Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku, ale nie znajduje. Wtedy mówi: Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem; a przyszedłszy zastaje go nie zajętym, wymiecionym i przyozdobionym. Wtedy idzie i bierze z sobą siedmiu innych duchów złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam”. Zatem właściwym celem egzorcyzmu nie jest samo wyrzucenie złego ducha i odcięcie jego wpływów, ale przede wszystkim nawrócenie danego człowieka i skierowanie go na drogę żywej wiary. Podstawę uwolnienia stanowi nawrócenie się i zerwanie ze złem.