Dary Ducha Świętego

(201 -wrzesień -październik2014)

Rozpoznać wolę Pana

świadectwo

Najczęściej prosiliśmy o dwa dary: dar rady i dar męstwa

Dary Ducha Świętego… potrzebne każdego dnia w naszym życiu osobistym czy małżeńskim… Pierwsze nasze skojarzenie to ORDR I stopnia (Oaza Rekolekcyjna Diakonii Rekolekcji) oraz COM (Centralna Oaza Matka). I tak jak drugie z wymienionych wydarzeń wydaje się być oczywiste, tak pierwsze może niekoniecznie. A jednak J

W pierwszym dniu tych rekolekcji, przygotowujących małżonków i kapłanów do posługi pary animatorskiej i moderatorskiej, jest nabożeństwo ze szczególną modlitwą o dary Ducha Świętego. Każdy z uczestników może prosić o wybrany dar Trzeciej Osoby Trójcy Świętej. Zewnętrznym znakiem tej prośby może być ziarno kadzidła wrzucone do kadzielnicy. Uświadomiliśmy sobie, że najczęściej (a posługiwaliśmy już na tych rekolekcjach kilka razy) prosiliśmy o dwa dary: dar rady i dar męstwa.

Dar rady uzdalnia do podejmowania decyzji, odczytywania i realizacji planów Boga. Zazwyczaj, gdy prosiliśmy o ten dar, byliśmy w takim momencie naszego życia, w którym trzeba było podjąć decyzję odnośnie drogi małżeńskiej, zawodowej czy posługi w Ruchu. To było nasze wielkie wołanie o właściwe odczytanie woli Bożej, o umiejętność przyjęcia jej oraz o gotowość wprowadzenia jej w życie. I choć czasami nie od razu przychodziła odpowiedź, niekiedy musieliśmy na nią długo czekać, to zawsze wraz z prośbą o ten dar, otrzymywaliśmy wielki pokój serca.

Gdy w ostatnich tygodniach papież Franciszek w ramach katechezy środowej mówił o tym darze uświadomiliśmy sobie jeszcze dwa elementy – „istotnym warunkiem zachowania tego daru jest modlitwa. (…) Panie, pomóż mi, doradź mi! Co powinienem teraz czynić?” oraz „Pan mówi do nas nie tylko w zaciszu serca, ale także za pośrednictwem głosu i świadectwa braci. Naprawdę wielkim darem jest możliwość spotkania ludzi wiary, którzy zwłaszcza w bardziej skomplikowanych i ważnych chwilach naszego życia pomagają nam rozjaśniać nasze serca i rozpoznawać wolę Pana!”. 

Zauważyliśmy, że często w naszych codziennych modlitwach „w drodze” pojawia się to wezwanie o pomoc, o doradzenie. Druga myśl przywołuje nam nasze dialogi małżeńskie, kiedy to wspólnie w obecności Pana Boga szukamy Jego woli. Bardzo często to współmałżonek jest tą osobą, która rozjaśnia sytuację, pomaga spojrzeć na nią z innej strony i zobaczyć, do czego wzywa nas Pan Bóg. Także nasz doradca duchowy jest tym, który pokazuje to, czego sami nie potrafimy zobaczyć, postawi pytanie, wskaże kierunek szukania odpowiedzi.

Dar męstwa natomiast pozwala znosić najtrudniejsze doświadczenia i uzdalnia do odważnego wyznania wiary. Dzięki niemu, szczególnie w czasie choroby, cierpienia, odejścia bliskiej osoby, otrzymujemy siłę do pójścia dalej, do spojrzenia na to doświadczenie z innej perspektywy. Ten dar przychodzi do nas także z darem Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, uzdalniającym nas do mówienia „nie”, nie tylko w kontekście abstynencji, ale w innych sytuacjach, które odczytujemy jako niezgodne z wolą Bożą… Papież Franciszek w swojej katechezie powiedział, że „dar ten powinien stanowić zasadniczą cechę naszego życia chrześcijańskiego w zwyczajności naszego życia powszedniego”. Dlatego w codzienności prosimy Ducha Świętego o ten dar, byśmy potrafili z odwagą podejmować zadania, także te trudne, które przed nami stawia Pan Bóg.