Nagranie oazowych piosenek roku przez najbardziej chyba znany zespół muzyki chrześcijańskiej – to brzmi ekscytująco!
Zaczęło się to wszystko w Carlsbergu, gdzie zespół New Life’m prowadził warsztaty muzyczne. Tam zrodził się pomysł. Inicjatorem był dawny moderator generalny ks. Henryk Bolczyk, pomysł został podjęty przez zespół. Premiera miała miejsce w czasie Kongregacji Odpowiedzialnych – od tego dnia płyta trafiła do sprzedaży.
Na pierwszy rzut oka uderza niezwykła staranność wydania – całe wydawnictwo to właściwie mała książeczka. Jest w niej informacja o Ruchu Światło-Życie, o ks. Blachnickim, o zespole New Life’m, kilka świadectw (m.in. należącego do Ruchu znanego dziennikarza Tomasza Zubilewicza), wypowiedzi ks. Bolczyka i ks. Adama Wodarczy-ka i oczywiście teksty piosenek. To wszystko ilustrowane piękny- mi kolorowymi zdjęciami z rozmaitych wydarzeń z życia Ru-chu.
I wreszcie sama płyta. Składa się na nią dwanaście utworów. Są to piosenki roku z różnych lat. Niemożliwe oczywiście było zmieszczenie na płycie wszyst-kich piosenek roku, dokonano więc wyboru. Wybór wydaje się reprezentatywny – są piosenki z dawniejszych czasów, gdy wybierano na piosenkę roku po prostu jedną ze znanych piosenek i piosenki specjalnie w tym celu pisane (co dzieje się od kilkunastu lat, choć po raz pierwszy specjalnie napisano piosenkę roku już w 1990 r.). Mamy więc wybór z wielu lat – najdawniejsza piosenka roku to „Dziękuję Bogu dziś”, piosenka roku 1976 i 1995, najnowsza to „Wielki jest Pan”, piosenka sprzed dwóch lat.
Jakie są te nagrania? Marcin Pospieszalski podczas prezentacji płyty w czasie Kongregacji Odpowiedzialnych mówił, że zamiarem zespołu było nagranie piosenek bez jakichś specjalnych artystycznych aranżacji, lecz tak jakby zespół posługiwał na spotkaniu modlitewnym. Mimo tego skromnego zamiaru aranżacje są moim zdaniem ciekawe, potrafią wydobyć piękno nawet z bardzo prostych piosenek. Nie wszystkie może są równie udane, w większości jednak płyty słucha się z prawdziwą przyjemnością.